środa, 29 stycznia 2014

spotkanie nr. 50 i 51 :)

witam wieczorową porą :)
dziś byłam na moim ostatnim spotkaniu rękodzielniczym. smutno mi się zrobiło jak się żegnałam z Paniami :( ale mówi się trudno, takie życie....
ponieważ ostatnio telefon nie chciał ze mną współpracowac i nie mogłam zgrac zdjęc, dziś przedstawiam prace z dwóch ostatnich spotkań. są to prace autorstwa Marzenki S., Iwony, Ingi, Pani Jadzi i Pani Janiny. nie piszę co jest czyje gdyż niestety brakuje mi na to czasu....








oooo jak mi będzie tego brakowało :(
niestety... coś za coś....
uciekam się pakowac :)

poniedziałek, 27 stycznia 2014

choinkowe szaleństwo

dziś był ostatni dzień mojego wolontariatu. zawsze tak jest, że co najfajniejsze to zaczyna się na sam koniec, a szkoda....
pozbierałam z domu kolorowe rurki żeby jak najmniej ze sobą zabierac przy przeprwadzce i zabrałam ze sobą. robiłyśmy z dzieciakami kolorowe choineczki, strasznie się im spodobały, a oto efekty :)




i na koniec jeden ochotnik ze swoim dziełem :) 
pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę przyjemnego wieczoru :)

niedziela, 26 stycznia 2014

wymianka i prezent :)

jeszcze w tamtym roku umówiłam się na wymiankę z koleżanką. zakochałam się w jej filcowych szala, robi przepiękne. 
ja zrobiłam dla niej komplet 4 wiklinowych koszy na regał o wymiarach 26x28.26cm


a Wiśnia wykonała dla mnie filcowy szal. to była miłośc od pierwszego wejrzenia :) polecam bo robi je wspaniale :) oczywiście i ja musiałam miec w nim fotkę :p zdjęcie kiepskiej jakości ale obok możecie podziwiac oryginał :)

 a kolejny prezencik dostałam od Iwony- cudny naszyjnik/kolię :)
 bardzo dziękuję dziewczynom. zabieram ze sobą same fantastyczne pamiątki z Jarosławia, a przeprowadzka już w piątek :)

piątek, 24 stycznia 2014

choinka usłana różami :)

witam po dłuższej przerwie :)
mam kilka zaległych postów ale co poradzic? telefon nie chciał ze mną współpracowac...
w poniedziałek bardzo ciekawie spędziłam popołudnie na nauce wyplatania choinek z papierowej wikliny. początkowo miały byc to rożki na bukiety ale jakoś tak w trakcie pracy wyszło :p okazja była fajna, dzień babci był we wtorek :)
i dziś właśnie chciałam Wam pokazac choinkę ozdobioną różami (miał to byc rożek z różami) jaką wykonała Marlena :)
prawda, że fajnie to wygląda? :)

środa, 15 stycznia 2014

spotkanie nr.49 :)

witam wieczorową porą :)
dziś środa więc odbyło się kolejne spotkanie rękodzielnicze. oj będzie mi ich brakowac. zostały mi tylko 2 :(
była nas dziś tylko garstka, jaka szkoda :( rozczulam się już chyba....

miałam przyjemnośc podziwiac piękne prace Marzeny i Ingi :)
Marzena zaprezentowała prześliczną SZKATUŁĘ i cudowne karteczki, zakochałam się w jednej z nich. zgadnijcie w której :)


 


i tu pewnie się wszyscy domyślają, że to jest dzieło Ingi. coś niesamowitego :)

tym miłym akcentem się żegnam. Iwonki dziś z nami na było bo się bidulka rozchorowała więc życzę jej szybkiego powrotu do zdrowia :)
dobranoc :)

niedziela, 12 stycznia 2014

urodzinowe prezenty :)

witam wszystkich w tą wietrzną niedzielę. bardzo dziękuję za liczne komentarza pod ostatnim postem, przyjemnie się je czytało :) witam również nowych obserwatorów :)
wczorajszy wieczór spędziliśmy na takiej małej imprezce urodzinowej u Wiśni i oto drobiazgi dla niej:

herbaciarka. Wiśnia od kogoś ją dostała ale ostatnio ja ją wzięłam i postanowiłam ozdobic dla niej w prezencie urodzinowym. to moja pierwsza taka praca jeśli chodzi o decoupage. koleżanki decoupażystki co sądzicie? konstruktywna krytyka mile widziana :p

drugim prezentem był malutki koszyk jeż. powstał na szybko w piątkowy wieczór ale jak się okazało trafiony prezent :)

a wracając do kwadracików.... pomysł Iwony na obwódkę okazał się super. kwadraciki dodatkowo się wzmocniły i lepiej wyglądają poukładane jeden obok drugiego. aż nie mogę się doczekac kiedy skończę. póki co czeka mnie wycieczka do sklepu po włóczki :)
życzę wszystkim miłego dnia :)

czwartek, 9 stycznia 2014

#46 szpulkowy stół

tam da da dam :)
dzień dobry :)
przedstawiam pierwszy z big projektów w tym roku, szpulkowy stół jaki wykonałam na specjalne zamówienie Iwonki. dośc nietypowy prawda? no ale ja bym nie zrobiła ha ha??? praca świetna ale tyle roboty, że szok. choc nie powiem bardzo fajnie się go plotło :)

fotki nie oddają uroku ale co tam :)

ma 61cm wysokości i blaty również mają po 61cm średnicy. nawet go zważyłam. waga 4kg :) fajnie, że Iwona nie chciała malowanego tylko naturalny :)

jak widzicie każdy blat jest inny. to już od Iwonki zależy jak sobie go postawi :)

a jak by się ktoś zastanawiał co jest w środku to już pokazuję... ja chciałam całą formę robic z kółek kartonowych ale na szczęście tata mi to z głowy wyperswadował i zrobił coś takiego. 2 takie formy są do siebie sklejone tworząc kształt szpulki, który następnie oplotłam. co myślicie?

oby Iwonce długo długu służył :)

środa, 8 stycznia 2014

spotkanie nr.48 :)

witam po Nowym Roku :) oby był jeszcze lepszy od poprzedniego :)
mój pierwszy post w tym roku to relacja ze spotkania rękodzielniczego. nie powiem, jak na pierwsze spotkanie po takiej przerwie to nawet była świetna frekwencja :)
każdy robił coś innego, było super. przekrzykiwałyśmy się dosłownie :)
a co dziś oglądaliśmy????

karteczki Marzenki. zgadnijcie, która moja ulubiona :p

i kolię Iwonki. niedługo też będę miała podobną :p

i żeby nie było, że nic nie robiłam po nowym roku... ha ha... kwadracików jest 160, wszystkie z łańcuszkową obwódką. ale dziś Iwona mi jeszcze coś podsunęła do nich więc zaraz zabieram się do roboty, coś jeszcze dostaną :)

zapraszam jutro, zobaczycie pierwszy z moich big projektów w tym roku :)
miłego wieczorku :)

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...