piątek, 28 września 2012

kolejna nowinka :)

Inga postanowiła do nas dołączyc i przeniosła się na bloggera.
oto jej nowy blog, zapraszam:

http://ingasz.blogspot.com/
no i proszę bardzo, Karola też dała się namówic i założyła blog :) zapraszam: 

http://rekodzielowedlugkaroliny.blogspot.com/

kolejne decou Karoli

przedstawiam kolejne prace Karoli w decou. aż się prosi żeby miała swój blog :)



świecznik nr 1



świecznik nr 2


szkatułka na 2 talie kart z przegródką w środku




słoiczek

widok z góry na słoiczek.
Karola zastanawia się nad sprzedażą swoich prac, co doradzacie?

czwartek, 27 września 2012

biało-złoty wózeczek

witam wszystkich :)
dziś przedstawiam wózeczek wykonany na prywatną wymiankę z autorką tego oto aniołka. przedmiotem wymianki są z jej strony słoneczniki (które się jeszcze robią), natomiast z mojej strony biały wózeczek ze złotymi ozdobami :)

 poznajecie serduszka? zostały mi jeszcze z fioletowego wózeczka :P
 a tak wygląda buda od tyłu. przy tym wózeczku zastosowałam połączenie mojego kursu z kursem Ani. Ania miała świetny pomysł z tymi drutami, przyznaję. zastosowałam je przy samej budzie, dół udało mi się zrobic bez formy :)
jako dzieci robiłyśmy z siostrą bransoletki z muliny. teraz chyba nazywa się to makrama (poprawcie mnie jeśli się mylę). zrobiłam taką drobniutką bransoletkę z białego kordonka i złotej nitki następnie ozdobiłam nią górę budy. nie widac tego może zbyt dokładnie na zdjęciu ale jest tak he he








no i pozostał mi jeszcze jeden maleńki problem. jak, że się bardzo zapędziłam z ozdabianiem wózka kompletnie zapomniałam o tym żeby go usztywnic lakierem. i tu pytanie do Was: czy zna któraś może jakiś dobry lakier bezbarwny w sprayu? byłabym wdzięczna za pomoc :)

korzystając jeszcze z okazji chciałam Was zaprosic do odwiedzania naszych nowych koleżanek na bloggerze.
dziewczyny pasjonują się papierową wikliną, szydełkowaniem i frywolitką. zapraszam do nich w odwiedziny :)

środa, 26 września 2012

spotkanie nr 5 :)

oj jak mi tego brakowało. nawet nie zdawałam sobie sprawy.
dziś po przerwie wakacyjnej dotarłam w końcu na spotkanie rękodzielnicze. przybyło sporo nowych Pań każda chętna do nauki :) było bardzo sympatycznie, każdy coś robił, a ja biegałam od stołu do stołu i cykałam fotki. no na miejscu niestety spokojnie nie usiedzę :P
ogromna różnorodnośc prac i talentów. decoupage, papierowa wiklina, biżuteria, bombki, nawet masa cukrowa :)
sami zobaczcie...




nie mam pojęcia jak to jest zrobione. bombeczka w kolorach brązowo kremowych z mnóstwem maleńkich diamencików. czyż nie jest wspaniała?


kolejne 2 robione zdaje się tą samą metodą srebrno- turkusowe. sama nie wiem która najbardziej mi się podoba :)



koszyczek z papierowej wikliny ozdobiony metodę sospeso. 


i kolejny, również ozdabiany sospeso.


przepiękna sutaszowa bransoletka.



kolejne koszyczki, kształty rewelacyjne :)





koszyczek wypleciony splotem spiralnym, ozdobiony sospeso. kurczę, chyba muszę się tego nauczyc :P





jak widac było nas trochę aż trzeba było dostawic stoły :)
 śliczne korale. nie wiem jak się je robi, chyba nawleka koraliki na szydełko, pojęcia nie mam...



Pani Marzenka pokazywała jak ozdabiac bombki w decou. w końcu święta idą :P


nawet Inga i Kasia robiły koszyczki. ten akurat jest Ingi :)



świetnie ozdobione prawda?? no dziewczyny!!! zbieramy słoiczki po kawie :)


jak widac na stołach było wszystko :)

a to koszyczek Pani Marzeny, który pokazywałam Wam TUTAJ. ten wazonik chyba też jest jej ale pewności nie mam.



i znowu bombeczka, tym razem w opakowaniu :)













cała masa świetnych rzeczy :) kto nie był zapraszamy w przyszłym tygodniu :)
wybaczcie przypadkową kolejnośc zdjęc, nie chciało mi się po prostu wrzucac tematycznie :P wiem wiem, leń ze mnie straszny :)

kolejne wyróżnienie

i znów spotkała mnie miła niespodzianka, kolejne wyróżnienie :) tym razem od Agi. Aguś bardzo dziękuję :)
zasady wszyscy już chyba znają: napisac coś o sobie i wyróżnic kilka blogów. choc to bardzo miło to to pisanie o sobie nie jest wcale takie łatwe jakby mogło się wydawac. no ale ok, spróbujmy:
*jestem kawo holikiem, namiętnie czytam Sagę Zmierzch wciąż od nowa i od nowa :P
*uwielbiam przemeblowania, namiętnie skręcam rurki nawet jak nie mam w planach nic do wyplatania :P
*lubię długo spac i budzic się z kawą przyniesioną do łóżka przez męża :P
powinno wystarczyc hehe

a teraz czas na blogi :)
1. Beatka- za skarbnicę pomysłów :)
2. Ania- za te przepiękne koszyczki, oby częściej się nimi chwaliła :)
3. Klaudia- za te niesamowite kartki :)
4. Ela- za dobre serduszko i wspaniały talent :)
5. Justyna- za te niesamowite słonie :)
6. Kasia- za tą fantastyczną skrzynię, której strasznie zazdroszczę :)

najchętniej wyróżniłabym wszystkie blogi, każdy z osobna. te 6, które tu podałam odwiedzam ostatnio bardzo często i oczom nie mogę się nadziwic :)

przypominam, że dziś o 17.30 w MOKu w Jarosławiu odbędzie się spotkanie rękodzielniczek. zapraszam wszystkich chętnych a dla tych których niestety z nami nie będzie zrelacjonuję całe spotkanie wieczorem :) pozdrawiam 

wtorek, 25 września 2012

w odwiedzinach

wczoraj będąc na mieście postanowiłam wstąpic na chwilkę do Pani Marzenki i dowiedziec co było na ostatnim spotkaniu, na które nie dotarłam oraz co jest w planach na następne spotkanie. Pni Marzenka nie próżnowała przez wakacje :P oto jej koszyczki, które bardzo mi się podobają :)

urzekł mnie zwłaszcza ten koszyczek. czy dno nie wygląda powalająco?















a to jedna z pac Karoliny, mojej dobrej znajomej z forum. Karola robi rewelacyjne rzeczy w decou (wiem bo widziałam kilka fotek)  i aż się prosi żeby ktoś jej skórę przetrzepał za to, że bloga nie zakłada :P

poniedziałek, 24 września 2012

jesienne zbieranie znaczków dla dzieci z Marzycielskiej Poczty

Ela poprosiła mnie o maleńką przysługę. na jej prośbę umieszczam tą informację. całośc skopiowana jest od Eli :P

Nadszedł czas, aby znów zacząć zbierać znaczki pocztowe

dla dzieci z „Marzycielskiej Poczty”,
albowiem zbliżają się najpiękniejsze święta w roku
– Boże Narodzenie.


Aby ochronić się, przed nieuczciwością w internecie,
logo naszej akcji jest jasne i czytelne.



Mam nadzieję, że tym razem inne fundacje, osoby prywatne itp.
nie skopują naszej akcji, jak się stało poprzednim razem.

Ostatnio (tutaj relacja) udało się nam zebrać  prawie 1230 szt.

Ostatnie ilości leżą jeszcze u mnie w pudełku,
ale zbyt mało, by wystarczyło dla jednej osoby.

Starałam się, aby każde dziecko na MP dostało przynajmniej 60 szt. znaczków,
w tym te dzieci, które dołączyły niedawno do nas.


Mam nadzieję, że tak jak poprzednio,
zaufacie mi i pomożecie,w tym szczególnym przedświątecznym okresie.


Znaczki możecie wysyłać bezpośrednio do dzieci,
ale należy wcześniej napisać mi o tym na e-maila.
Chodzi o to, aby nie zostały wysłane znaczki tylko do jednego dziecka.

Można też przesyłać, jak poprzednio, do mnie, adres podaję drogą e-mailową.


Wystawiajcie na blogach, naszej klasie, FB tę informację.
Siła jest w naszych  sercach i ilości chętnych.

Z góry dziękuję......



niedziela, 23 września 2012

kolejna niespodzianka mężulka :)

witam wszystkich w to słoneczne popołudnie :) mam nadzieję, że u Was też jest taka piękna pogoda jak u mnie, słoneczko świeci aż miło :)
pamiętacie łabądka mojego męża? przyznam się szczerze, że znając jego słomiany zapała myślałam, że na łąbądku się skończy. jak miło mnie wczoraj zaskoczył kiedy zrobił coś nowego :) zwracam honor...


miał to byc pingwin. może nie wygląda z braku czarnych skrzydełek ale i tak twierdzę, że wygląda jak pingwinek choc znajomy stwierdził wczoraj, że to jakiś strach, a mąż na to że jemu to bardziej sowę przypomina :P a Wy co myślicie??

sobota, 22 września 2012

fashion show na jarosławskim rynku

dziś na jarosławskim rynku odbyło się fashion show. pokaz kreacji zaprojektowanych przez utalentowane dziewczyny. kto nie był niech żałuje. wśród publiczności i modelek odbyło się losowanie zestawów kosmetyków ufundowanych rzez firmę Avon. mimo pogody zabawa była przednia :)




















 ponadto można było zobaczyc i kupic śliczną filcową biżuterię w wykonaniu pani Moniki


















 piękne obrazy (niestety imienia ich autorki nie znam)
oraz wiele innych prac tej samej autorki.















 mnie można było spotkac przy stoisku Centrum Inicjatyw Kulturalnych


































gdzie z takich oto koralików wykonanych z masy solnej dzieciaki robiły dla siebie korale :) zabawy było dużo a jaka pamiątka :P



















 a oto kilka prac wykonanych przez moich podopiecznych :) sama bym sobie takie korale zrobiła he he
























mam nadzieję, że dzieciakom się podobało, a rodziców zapraszam do zapoznania się programem warsztatów twórczych na rok szkolny, serdecznie zapraszamy :)

a tak z innej beczki.... mąż mi zakomunikował że już robi pingwina z orygami więc dziewczyny czekajcie na następne jego prace :)

czwartek, 20 września 2012

pierwsze orygami mojego męża :)

tak jak w tytule dokładnie :P troszkę się mężulkowi na weekendzie nudziło kiedy ja plotłam i zrobił sobie łabądka :) to jego pierwszy, a i ja muszę szczerzę przyznac, że nie wiedziałam, że on potrafi zrobic coś takiego. nawet troszeczkę jestem dumna :)

 ma 19cm wysokości, jak na pierwszego to chyba nieźle??


wtorek, 18 września 2012

spodobała mi się :)

witam wszystkich po weekendzie :) jak wam minął?
dziś gdy wracałam do domu zatrzymał mnie na ulicy Pan, który zbierał pieniążki dla chorego utalentowanego chłopca imieniem Mateusz. chłopiec przepięknie rysuje. jego obrazy umieszczono na widokówkach, które następnie sprzedawano "co łaska" i w ten sposób zbierano dla niego pieniążki. jakie ludzkie serce nie zmięknie w takiej sytuacji?
widokówek było 4, 1 do wyboru. wybrałam tę moim zdaniem najpiękniejszą :) jak Wam się podoba?


a z ostatnich wydarzeń...
w czwartek 20 września odbędzie się uroczyste otwarcie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Jarosławiu. zapraszamy wszystkich serdecznie :) więcej informacji na ten temat znajdziecie TUTAJ
przypominam również o środowych spotkaniach w MOKu o 17.30 oraz o warsztatach twórczych dla dzieci i młodzieży :)

niedziela, 16 września 2012

#9 skrzynia cz.1

witam wszystkich serdecznie jak również nowych obserwatorów. cieszę się, że ze mną jesteście i mnie odwiedzacie :)
jakiś czas temu pisałam Wam o big projekcie jakiego się podjęłam. przedmiotem zamówienia były 2 skrzynie z papierowej wikliny. przyznaję było to nie lada trudne zamówienia, a jednocześnie dla mnie ogromne wyzwanie. no ale ja jak to ja zaprałam się, że dam radę i chyba muszę powiedziec, że się udało :)
do tej pory powstała pierwsza ze skrzyń, druga jest na etapie produkcji. za zgodą przyszłej właścicielki dziś zobaczycie efekt prawie 2 tygodniowej pracy :)


 skrzynia ma wymiary 40x60cm i wysokości 50cm, pomalowana jest lakierobejcą kolor tik, 4 warstwami.
 jak widac wnętrze skrzyni pomalowane jest 1 warstwą. dno jak i wewnętrzna strona przykrywki są ozdobione papierem na prezenty. wnętrze przykrywki usztywnione jest dodatkową warstwą kartonu.
 tak wygląda zewnętrzna strona przykrywki. pleciona od prostokątnego kartonu umieszczonego na samym środku również ozdobionego tym samym papierem.
 z racji tego, że rogi przykrywki w trakcie wyplatania się zaokrąglały zrobiłam prześwity aby w wersji ostatecznej miała ona kształt prostokątu. wewnętrzny karton w tych miejscach również został pokryty papierem a zewnętrzny karton ozdobiony papierem został pokryty dodatkową warstwą bezbarwnego lakieru.
tak wyglądają prześwity z bliska :)
















mam nadzieję, że Asia będzie ze swojej skrzyni zadowolona. cieszę się, że i Wy ją już możecie zobaczyc. a ja uciekam robic następną :P

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...