czwartek, 27 września 2012

biało-złoty wózeczek

witam wszystkich :)
dziś przedstawiam wózeczek wykonany na prywatną wymiankę z autorką tego oto aniołka. przedmiotem wymianki są z jej strony słoneczniki (które się jeszcze robią), natomiast z mojej strony biały wózeczek ze złotymi ozdobami :)

 poznajecie serduszka? zostały mi jeszcze z fioletowego wózeczka :P
 a tak wygląda buda od tyłu. przy tym wózeczku zastosowałam połączenie mojego kursu z kursem Ani. Ania miała świetny pomysł z tymi drutami, przyznaję. zastosowałam je przy samej budzie, dół udało mi się zrobic bez formy :)
jako dzieci robiłyśmy z siostrą bransoletki z muliny. teraz chyba nazywa się to makrama (poprawcie mnie jeśli się mylę). zrobiłam taką drobniutką bransoletkę z białego kordonka i złotej nitki następnie ozdobiłam nią górę budy. nie widac tego może zbyt dokładnie na zdjęciu ale jest tak he he








no i pozostał mi jeszcze jeden maleńki problem. jak, że się bardzo zapędziłam z ozdabianiem wózka kompletnie zapomniałam o tym żeby go usztywnic lakierem. i tu pytanie do Was: czy zna któraś może jakiś dobry lakier bezbarwny w sprayu? byłabym wdzięczna za pomoc :)

korzystając jeszcze z okazji chciałam Was zaprosic do odwiedzania naszych nowych koleżanek na bloggerze.
dziewczyny pasjonują się papierową wikliną, szydełkowaniem i frywolitką. zapraszam do nich w odwiedziny :)

8 komentarzy:

  1. Śliczny ja jakoś za wózeczek nie mam kiedy się zabrać i nie tylko...
    ale znam dobry lakier DECOCOLR decoration bezbarwny, jest dostępny też w kolorach, nie drogi 10-15zł zależy gdzie. Zwykle zamawiałam go przez net a okazuje się, że w zwykłym sklepie jest najtańszy.
    Pozdrawiam.

    Dziękuję za kolejne wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Aniu. w podobnej cenie kupuję czasami farby w sprayu ale z bezbarwnym lakierem jeszcze się nie spotkałam...

      Usuń
  2. wózeczek jest uroczy, co raz to bardziej udoskonalony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam, świetny ten wózeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no i jeszcze chwila a będziesz musiała większy wyplatać, bo już ci w krew wejdzie, ale co tam ja coś do wózka uszyję...... Buziole maleńka

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe taki gabarytow normalnego bylby genialny! ;p albo kolyska ;D uwielbiam te Twoje wozeczki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewo kolejny piękny wózeczek wykonałaś:)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń

każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...