witam wieczorową porą :)
dziś byłyśmy z Ingą na kiermaszu w Pruchniku. impreza nazywa się "Pruchnickie Sochaczki" i odbywa się każdego roku. było wielu wystawców i można była nabyc wiele wspaniałych ręcznie wykonanych prac :)
a oto krótka relacja:
na wstępie oczywiście stoisko moje i Ingi. nie pokazuję dużo zdjęc ponieważ połowa z naszego stoiska nie została jeszcze pokazana na blogu.
kolejne stoisko jest Marzeny, jej kuzynki (chyba. imienia niestety nie pamiętam) i Asi. Asia przed fotkę się schowała, a Marzenę zakryła bombka. tak to jest jak się fotki w świetle cyka :P
kolejne jest stoisko Reni :)
następne Kasi i Pani Janiny
potem była Monia
i na końcu Jadzia.
ogólnie imprezą zaliczam do udanych choc prawie nic ni sprzedałam. dostałam jednak 2 zaproszenia na kolejne kiermasze, zdobyłam zamówienie i nawiązałam nowe znajomości, a to bardzo fajna sprawa :)
jutro w Jarosławiu rozpoczyna się Biesiada Muzyki Dawnej. zamierzam również w niej uczestniczyc. bawimy się jutro wieczorek (początek o 20.00) na ul. Rynek 6.
zapraszam :)
jednocześnie przypominam o moim candy :)
życzę wszystkim miłego wieczorka :)
fajna impreza:)pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSuper stoisko !
OdpowiedzUsuńI ja tam byłam, "miód i wino piłam" a co widziałam Ewa płazaka :) I tak się zdobywa nowe znajomości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSwietne stoiska,piekne prace,bardzo mi sie podobaja takie imprezy :-)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa :-)
OdpowiedzUsuńszkoda tylko,że wcześniej nie wiedziałam-byłam w tamtych okolicach :-(
Świetna sprawa, okazja do spotkań, zaprezentowania prac i wymiany doświadczeń. Kontakty też są ważne. Wasze stoiska rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńNa Candy się już wcześniej zapisałam :)
Pozdrawiam :)
Super impreza! Piękne prace, uwielbiam takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna impreza, świetnie z organizowana niepowtarzalny klimat, ciesze się ze mogłam wziąć udział:)
OdpowiedzUsuń