na wielu blogach widzę już świąteczne ozdoby. pomyślałam, że czas bym ja również zabrała się do roboty bo czas ucieka, a od kwietnia będzie go jeszcze mniej :)
powstał więc pierwszy karczoszek, który trafił do cioci i wujka aby pięknie się prezentowac na wielkanocnym stole :)
super....
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczko :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne motylkowe jajo :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i na candy :
http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Sama nazwa mi się już podoba:) i sam karczoch świetny:)
OdpowiedzUsuńŚliczny karczoch :) Motylki dodają mu uroku:)
OdpowiedzUsuńśliczne jajo ;)
OdpowiedzUsuń