oj oj aż tyle minęło od ostatniego posta???? jak ten czas leci :)
wybaczcie to chwilowe zaniedbanie, obiecuję poprawę :)
a tak prawdę powiedziawszy to zobaczymy. dostałam staż. praca marzenie, przynajmniej jak dla mnie :) nic na razie nie powiem, nie chcę zapeszac ale już niedługo dowiecie się co robię i gdzie :)
dziś chciałam Wam pokazac kilka wielkanocnych ozdób jakie zrobiłam na zamówienie dla koleżanki. paczuszka dotarła, klientka zadowolona co mnie bardzo cieszy :)
koszyczki zajączki,
6 jajek decoupage
i prezent niespodzianka :) koleżanka spodziewa się dziecka więc wydziergałam na szydełku niemowlęce buciki. póki co tylko takie umiem :p
jedna para powędrowała do koleżanki wraz z zamówieniem, a druga para powędrowała kilka tygodni temu do drugiej koleżanki, która będzie rodziła za chwilkę :)
czuc wiosną w powietrzu, pogoda coraz ładniejsza, słoneczko świeci aż chce się życ :)
pozdrowienia kochani i do szybkiego blogowania :)
Śliczności zrobiłaś :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZającowate koszyki są genialne, reszta też niczemu sobie:).
OdpowiedzUsuńCudowne jajeczka ,śliczne koszyczki i buciki !!!
OdpowiedzUsuńkoszyki genialne:)))
OdpowiedzUsuńśliczne koszyczki !!!!!
OdpowiedzUsuńsame cudownosci......pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńświetne te kosze z zającami ;) super buciki , decu też bardzo ciekawe
OdpowiedzUsuńkoszyczko-zajączki czy zajączko- koszyczki pierwsza klasa ;) jeśli masz ochotę zajrzyj do mnie i przyjmij wyróżnienie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://moje-asylium.blogspot.com/2014/04/kolejne-wyroznienie.html
Urocze buciki :)
OdpowiedzUsuńwszystko świetne
OdpowiedzUsuń