idąc za ciosem produkuję sobie prace takie naturalne. tylko lakier i nic więcej :)
w ubiegłym tygodniu powstała taka skromniutka osłonka na doniczkę żeby kwiatkowi na ławie nie było smutno :)
warkocz jakim jest zakończona robiłam według kursu BluReco jednak bez tego wykończenia w środku bo już rurki były za krótkie :p
Na pewno kwiatkowi teraz nie będzie smutno :)
OdpowiedzUsuńsuper donica ;) BluReco też mnie inspiruje ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna osłonka;) Mnie jakoś nie wychodzą rurki, a już nie wspomnę o wyplataniu... Robisz wspaniałe rzeczy! Mogę zagościć u Ciebie na stałe? Pozdrawiam cieplutko;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się
OdpowiedzUsuń