sama nie wiem jak to nazwac. ale chyba stroik :p
siostra poprosiła mnie o zrobienie czegoś na 3 grube świeczki na stół. no więc powstało takie cosik :p
wszystkie elementy są ze ze sobą sklejone z uwagi na 3-letnią córkę siostry, która wszystko na około rozrzuca :)
Jak dla mnie rewelacja. Myślę że może być i stroik ale również spokojnie można by to Twoje "cosik" nazwać świecznikiem :)
OdpowiedzUsuńŚliczny! Może być na świeczki, ale ja widzę go jako inną dekorację;) Chociaż w jednym koszyczku można umieścić świeczkę, a w drugim np. wazonik z bukiecikiem kwiatuszków;) A trzeci koszyszek... Nie wiem? Pozdrawiam cieplutko i gratuluję pomysłu;)
OdpowiedzUsuń... a trzeci koszyczek na słodkości :)) Pięknie się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńpiękności ;)
OdpowiedzUsuńelegancki :) i kolor bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńw okresie świątecznym jako świecznik jest super. Po za świętami również ładnie będzie się prezentować np jako schowek na drobiazgi lub "małe co nieco" :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten stroik na świecznik.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł ;) Piękny
OdpowiedzUsuń