2 takie bliżniaczki sobie zrobiła. farba się kończyła, miejsca na półce brakowało więc trzeba było ją na coś wykorzystac :P
mają 16cm średnicy i 9cm wysokości. pomalowane farbami akrylowymi i lakierem :)
Cała ja.... rękodzieło, książki, gotowanie. to co w życiu kocham i co mnie uszczęśliwia. Jeśli podzielacie moje zdanie serdecznie zapraszam :)
Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...
fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńja się ciągle biję z myślami i zastanawiam jak zrobić sobie takie koszyczki (tylko chyba z zamknięciem)... brakuje mi miejsca na biżutkowe materiały :(
a ja się też zastanawiam, ale nad tym czy bym takie cuda potrafiła zrobić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne:)))
OdpowiedzUsuńjasne, że się nauczycie. skoro ja się nauczyłam to każdy da radę:) a przykrywkę robi się w ten sam sposób co dno :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBajeczne te Twoje koszyczki :))
OdpowiedzUsuńpiękne są ;) akurat na jakieś skarby ;d Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpiękne bardzo dokładnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńfajne koszyczki
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :))
OdpowiedzUsuńteż mam podobne bliźniaki tyle że nie tak ładnie wykończone :)
OdpowiedzUsuń