witajcie w ten pochmurny i deszczowy dzień :)
nie wiem co jest grane, czy to pogoda, czy ciśnienie ale drugą noc z rzędu nie śpię. dziś jednak nie pozwolił mi na to masakryczny ból głowy. budziłam się co chwilę po czym mordowałam z bólem godzinę i tak w kółko. na domiar złego w domu nie było ani jednej tabletki przeciwbólowej. masakra
ale nie ma tego złego, jakoś dałam radę :)
dziś przedstawiam Wam 4 koszyczki kurki na święconkę zrobione na zamówienie dla dwóch Pań. domyślam się, że dla ich dzieci :)
koszyczki dotarły już do adresatek więc mogę je pokazac :)
jaki wodac różnią się jedynie kwiatkami po bokach :)
dziewczyny zadowolone więc i ja bardzo się cieszę :)
tradycyjnie przypominam o candy (TUTAJ), życzę miłej zabawy :)
Urocze koszyczki pewnie ,że dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńsuper kurki
OdpowiedzUsuńO ja! ale świetne :) bardzo mi sie podobają :)
OdpowiedzUsuńświetne te koszyczki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjne koszyczki kurki:)
OdpowiedzUsuńSwietne koszyczki i nic dziwnego ze sie podobaly. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za miłe słowa, bardzo mnie cieszą :)
OdpowiedzUsuńFajne " czupurki ":)
OdpowiedzUsuńUrocze koszyczki, moją w sobie trochę takiej zadziorności. Śliczne są. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńUrocze koszyczki, moją w sobie trochę takiej zadziorności. Śliczne są. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKoszyczki sa piekne.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńExtra kurki i jakie czuprynki mają fajowe, na wesoło;)
OdpowiedzUsuńjakie ty wspaniałe rzeczy robisz
OdpowiedzUsuńPiękne te koszyczki ;)
OdpowiedzUsuńFajne kury :)
OdpowiedzUsuń