środa, 2 marca 2016

#83 wielkanocne koszyczki na święconkę

w końcu po długim czasie ponownie porwała moje serducho papierowa wiklina. wszystko za sprawą sąsiadek, które poprosiły o zrobienie dla nich dziewczęcych koszyczków na święconkę. 
dziś dziewczynki dostały swoje koszyczki więc śmiało mogę je Wam pokazac :)
 


 
ponieważ dziewczynki są siostrami, między którymi jest tylko rok różnicy, zrobiłam dla nich jednakowe koszyczki różniące się jedynie kolorem.
już nie mogę się doczekac jak będą wyglądały ze święconką :)

6 komentarzy:

  1. przepiękne koszyczki, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O wow! jakie piękności, a kolorki świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałem okazję poznać jednego "wikliniarza". tego pana - http://www.sebastianczaplinski.pl/komentujemy/jak-jozef-ziecina-niejednej-dal-juz-kosza/

    I wiem, ze to cięzki kawałek chleba, więc tym bardziej brawo! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wykonane, ciekawe kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne koszyczki;)Pięknie udekorowane;) Po prostu: bajka;) Pozdrawiam Cię cieplutko i zazdroszczę umiejętności plecenia z papierowej wikliny;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne koszyczki i piekne kwiatuchy, bardzo ladne kolorki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...