tak jak w temacie :)
to takie moje pierwsze próby więc proszę o wyrozumiałośc :)
powstały 2 koszyki-osłonki na doniczki
jak widzicie nie są cudowne. przy tym drugim koszyku próbowałam splotu, który często w swoich plecionkach wykorzystuje Ania. nie wiem jak jej się to udaje. mój się wyginał tu i tam. jeśli kogoś interesują przecierki zapraszam do Ani :)
no i jak widzicie osłonki znalazły swoje miejsce przeznaczenia :)
Ślicznie. Ten delikatny odcień lawendy. Pozdrawiam,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńNoooo piękne koszyczki i ślicznie beniaminek się w nom prezentuje :) Pozdrawiam Jadzia.
OdpowiedzUsuńSuper przecierki jak na pierwszy raz :) pewnie już wiesz jak zrobić to następnym razem aby było idealnie. Ale moje zdanie jest takie, że zwykły splot ósemkowy niekorzystnie wypada w przecierkach - najładniej wygląda ten, o którym piszesz, że trudny i taka wersja jak u Ciebie: ciemne tło i na wierzchu jaśniejszy odcień. Powiem Ci, że ślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo fajnie wyszły, sploty czasem też mi nie wychodzą tak jak bym chciała. Ale co praca to lepiej, u każdego z Nas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no co Ty nie powiesz...ja u Ciebie jakoś brzydkiego koszyka nie widziałam :P
Usuńswietne sa !!! ja tam zadnych niedaciagniec nie widze :)
OdpowiedzUsuńsuper osłonki na doniczki :)
OdpowiedzUsuńNie znam sie kompletnie na techniczych stronach na Twojej Radosnej Twórczości ...ale jak dla mnie osłonki prezentują się w komplecie z kwiatami rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa:)))
Osłonki - super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne osłonki i strasznie fajnie pomalowane :)
OdpowiedzUsuń