kostki do gier fabularnych rpg :)
dośc nietypowe zamówienie, przyznaję. gdy koledzy mnie zapytali czy da się je wyleśc z papierowej wikliny z miejsca powiedziałam "jasne, wszystko się da". dopiero gdy dostałam taką kostkę na wzór zaczęłam się głowic :P
troszkę szukania w necie. kilka prób i jednak się udało :)
a tak swoją drogą wiecie, że ta bryła nazywa się trapezohydron?? :)
przyznam, że nie było z nimi trudno jednak strasznie rozciągało mi się to w czasie. do każdej ścianki rureczki były klejone wikolem, a wiecie jak on długo schnie??
2 w komplecie jak widac na zdjęciach :)
mam nadzieję, że chłopakom będzie się nimi fajnie grało :)
przypominam o kiermaszu 2 i 4 maja w godz 15-20 na jarosławskim rynku :)
Nie mam pojęcia co to za gra,ale kosteczki wyszły extra:)
OdpowiedzUsuńja również nie wiem co to za gra, kostki mają ciekawy kształt, super sobie poradziłaś Ewciu :)
OdpowiedzUsuńciekawe to, to :)choć nie wiem co to ;)
OdpowiedzUsuńsuper ;) dość ciekawie wygląda, pewnie były pracochłonne
OdpowiedzUsuńnie widziała jeszcze takie formy i takiej gry ;) Ale pomysł niezły ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej gry ale kostki zrobiłaś świetne.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam na miniaturce to już wiedziałam, że to kości do RPG :D nigdy w to nie grałam, nie interesuję się tym ale dużo moich znajomych w to gra :)
OdpowiedzUsuńFajnie sobie poradziłaś z zamówieniem :)
bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńnie typowy kształt a i tak sobie poradziłaś ! zdolniacha !
OdpowiedzUsuń