spotkanie nr 24 :)

witam witam wieczorową porą :)

ale się namęczyłam żeby dziś Wam fotki pokazac ech..

najpierw nie chciały mi się przesłąc, potem czekałam na nie ponad godzinę, masakra jakaś. człowiek chce na już, a tu trzeba tyle czekac....

szkoda gadac..

no ale w końcu się udało :) zapraszam do oglądania i podziwiania dzisiejszych prac :)

na początek prace Pani, której imienia nie znam. przepiękne serwety robione na szydełku :)

 następnie prace Matrzenki D. :)

 Marzenka ozdobi nawet tykwę :) wiecie, że do dziś nie miałam pojęcia co to jest??? :D:D:D

 kolejne prace Pani, której również imienia nie znam.

ta serweta mnie zachwyciła, widzieliście coś takiego??

kolejne są prace Reni. Renia powiedziała, że to jej pierwszy soutage ale coś mi się nie chce w to wierzyc :) a Wy jak myślicie??

 poniżej również naszyjnik autorstwa Pani, której imienia nie znam.

nie wiem jak dla Was ale dla mnie te koraliki to czarna magia :P

 następne są prace Pani Danusi. sluchajcie.... ta kobieta ma prawdziwy talent w rękach. kiedy niosłam te wszystkie naszyjniki nagle uświadomiłam sobie jaki to jest majątek, ile pracy i czasu poświęconego w wykonanie. aż szkoda, że na codzień nie oglądają światła dziennego....

 kolejne są bransoletki Marzenki S. wiecie, że nawet nie wiedziałam, że Marzenka potrafi takie robic :)

 i na koniec prace Kasi i jej mamy :)

przepiękne pudełeczko, buteleczka po perfumkach oraz wspaniały wisior zrobiony przez Panią Janinę, 

 bransoletki Kasi, 

 grzybek Kasi i malutki koszyczek z różami Kasi :)

no i zapodziała mi się tu fotka z koliami Pani Danusi he he

 no i na koniec wspaniałe kule (powiedziałabym bombki ale to nie ta pora roku :P) Pani Janiny :)

życzę wszystkim spokojnej nocy i zapraszam do oglądania kolejnych prac :)