przygotowania do...

witam wszystkich odwiedzających mój blog :) jak Wam weekend minął?

w ramach małych przygotowań do... a nie powiem ;P zrobiłam kilka małych serduszek z różyczkami :) nie robiłam ich od walentynek no i tak mi ostatnio do głowy przyszły...

różyczki są zrobione z bibuły. jakoś tak nie miałam czasu zaopatrzyc się w krepę ;P

pozdrawiam wszystkich i zapraszam do odwiedzania i komentowania :)

lawendowy konkurs

witam wszystkich w to sobotnie popołudnie. mam nadzieję, że u Was pogoda taka wspaniała jak u mnie :P niestety caluśki dzień spędziłam na skręcaniu rurek i nie miałam czasu na delektowanie się piękną pogodą...

(obrazek pożyczony z wyszukiwarki google)

zapraszam wszystkich na lawendowy konkurs u Gosi :P

osłonka na butelkę

zawsze chciałam taką zrobic ale jakoś nie było potrzeby. w końcu stwierdziłam, że "może się do czegoś przyda" i tak oto powstała pierwsza w moim wykonaniu osłonka na butelkę :P

jest zrobiona z książki telefonicznej- uwielbiam ten maleńki druczek- i pomalowana werniksem dla utwardzenia :)     

******************************
ku mojemu zaskoczeniu odwiedziła mnie dziś osoba, która wczoraj założyła blog chcąc podzielic się swoją twórczością :) miałam tę przyjemnośc jako pierwsza skomentowac jej prace :) stawia swoje pierwsze kroki w papierowej wiklinie, pamiętacie jak to było?? :P
zapraszam wszystkich do odwiedzenia Basi i komentowania jej prac. początki początkami ale pierwsze prace Basi jakie zobaczyłam bardzo mi się spodobały :) 3mam kciuki za dalsze wytworki ;P     

torebeczka mini

wykonana na próbę tak żeby sprawdzic czy sobie poradzę z dużą :P w całości wypleciona łącznie z dnem. malutka bo malutka ale zawsze :) ozdobiona kwiatuszkami w decou ale z tym to mi akurat nie wyszło. trudno się mówi... co sądzicie?

wymianka

jakiś czas temu umówiłyśmy się z Agnieszką na prywatną wymiankę. troszkę nam z tym zeszło, przyznaję. Aga mieszka w Anglii, nasza poczta już kilka przesyłek dla mnie zagubiła :( w końcu wysłałyśmy paczuszki do naszych rodzin :)

ja wykonałam dla Agi tę oto osłonkę na doniczkę. dostała jeszcze ode mnie drugie takie maleństwo w tych samych kolorach :)

natomiast ja dostałam od Agi te oto prześliczne korale+kolczyki do kompletu :)

Aguś bardzo Ci dziękuję :) troszkę to zeszło ale w końcu nam się udało :)


************************


coś gdzieś poknociłam i usunęło mi się kilka komentarzy więc jak ktoś swojego nie znajdzie to z góry przepraszam :(

wózeczek miniaturka

taki szalony pomysł wpadł mi do głowy. skoro nauczyłam się pleśc dno owalne pomyślałam, że można by je wykorzystywac do wózków. no i postanowiłam swój plan urzeczywistnic :P ale żeby na darmo nie marnowac rurek (w końcu to tylko próba a każda pleciuga wie ile schodzi z rurkami) pomyślałam sobie "a może zrobię miniaturkę"?

oglądając serial zabrałam się do roboty, a efekt? sami oceńcie...

jak widac mieści mi się na dłoni :P nie robiłam mu rączki bo i po co??

teraz w porównaniu z moim telefonem:

a to zdjęcie z miejsca mi się spodobało, takie "plecionki na plecionce" :P

wózeczek zrobiony jest z książki telefonicznej, świetny materiał plecionkarski :)

ma 9cm długości, 4cm szerokości i 8cm wysokości.

wybaczcie jakośc zdjęc ale coś chyba z moim aparatem jest nie tak :P

relacja z warsztatów :P

dziś odbyły się moje pierwsze warsztaty z papierowej wikliny zorganizowane przez Centrum Inicjatyw Kulturalnych. myślałam, że się będę denerwowac ale jakoś wszystko odbyło się tak naturalnie :P jakbym robiła to od zawsze :)

jako koszyki pokazowe zabrałam te 2: zielono-łososiowy z tekturowym dnem, który już znacie oraz nowy pleciony na bazie litrowego słoika biało-kolorowy. nie był malowany ani nawet lakierowany. 

warsztaty były nawet troszkę krótsze niż przewidziany czas.

popatrzcie jakie są zdolne 8-latki. nie pamiętam żebym ja w tym wieku była ta uzdolniona :P

nie wiem jak dzieciaki ale ja bawiłam się świetnie, chętnie bym to powtórzyła :P

klub twórczych mam

tak jak w temacie... :)

Wiola wpadła na świetny pomysł i założyła nowy blog. zorganizowana przez nią zabawa bardzo mi się spodobała. choc mamą jeszcze nie jestem to pobawic się chyba nie zaszkodzi :P tak więc wszem i wobec zapraszam wszystkie zainteresowane mamy i nie-mamy do Klubu Twórczych Mam do wspólnej zabawy :) 

pierwszy temat to morska bryza, zgłaszam swój morski koszyczek :P

wróciłam

witam wszystkich po przerwie. ależ miałam udane ostatnie 2 tygodnie, pogoda dopisała, słoneczka troszkę się złapało, cudownie :)

do tej pory fotki na blog robiłam telefonem niestety jak się okazało zabrałam z domu nie swój kabelek do telefonu :( no cóż, trzeba będzie poszukac aparatu, gdzieś w domu jest hmm...??

przypominam o warsztatach, które będę prowadzic w najbliższy piątek :) zaczynamy o godzinie 10.00 są jeszcze wolne miejsca :) jeśli jest ktoś zainteresowany dane kontaktowe znajdziecie w poprzednim poście :) ponadto został już opracowany program na sierpień. jak tylko zaopatrzę się w plakat informacyjny zostaniecie o tym powiadomieni :)

dośc już tego obijania, uciekam nadrobic zaległości i poszperac po Waszych blogach :)

udanego tygodnia życzę wszystkim odwiedzającym mój blog, buziaczki dla Was :)

moje pierwsze warsztaty :D

witam wszystkich gorąco :)

chciałam się z Wami podzielic dobrymi wiadomościami. poprowadzę swoje pierwsze warsztaty z papierowej wikliny :) jest to dla mnie ogromna radośc i wielki zaszczyt :) 

w Jarosławiu został zorganizowany cykl warsztatów rękodzielniczych, zapraszamy wszystkich bardzo gorąco:

ten plakat informacyjny pozwoliłam sobie pożyczyc z bloga podkarpackie rękodzieło. zapraszam wszystkich do jego odwiedzania. 

ponadto więcej informacji o warsztatach można uzyskac na stronie Centrum Inicjatyw Kulturalnych, które również ma swoją siedzibę i prowadzi działalnośc w Jarosłąwiu. zapraszam wszystkich zainteresowanych :)

wakacyjnie i nie tylko :)

oj jak to miło tak się byczyc :D... 

jakiś czas temu wygrałam u Eli prezencik za licznik 55 555 (o ile dobrze pamiętam). no i pomyślałam tak sobie, że skoro moja mama ma w niedzielę urodzinki to Ela mogłaby dla niej coś fajnego uszyc. a moja mama też Ela :P

Ele miała wcześniej dużo nauki i obronę więc jej nie przeszkadzałam. prezencik na urodzinki dotarł wczoraj :)

prawda, że świetna kieszeń??akurat do łazienki :)

tego samego dnia postanowiłyśmy z mamą zrobic pizzę na obiad. nigdy jej nie robiłam więc czas i pora aby się nauczyc:) udało się

no a wczesny wieczór spędziliśmy na podwórku...

wakacyjnie

wakacje....

oj jakie to miłe słowo :) czas spędzony u rodziców przedłuży mi się do następnego czwartku, a co za tym idzie robótek na blogu nie będzie :(

jednak mimo wszystko przyda się chwila wytchnienia :)

dużo czasu spędzamy w rodzinnym gronie, czasami jakiś grill i spotkanie z przyjaciółmi ale to nie wszystko

choc na godzinkę dziennie staramy się wyskoczyc tu:

kąpielisko nie jest duże i co ważniejsze nie jest głębokie :D ja ze swoim zapałem do pływania i strachem przed wodą nadaję się co najwyżej na brodzik dla dzieci :)

zdjęcie zapożyczyłam sobie ze stronki mojej rodzinnej miejscowości...Klimontowa. maleńka miejscowośc ale jest tu co robic. zapraszam!!

osłonka na doniczki :)

witam wszystkich w ten słoneczny poranek :) jak tam Wam lato mija?? mi świetnie :)

miałam się pochwalic dopiero jak wrócę od rodziców ale jakoś nie mogę się powstrzymac i korzystając z okazji postanowiłam pokazac Wam co też zrobiłam w ubiegłym tygodniu ;P

moim celem był owalny koszyk, który miałby stanowic...UWAGA!!!...osłonkę na 2 doniczki jednocześnie :)

koszyk wyplatany oczywiście splotem ósemkowym. HA skończyłam na nim lakiero-bejcę, a co za tym idzie czekają mnie małe zakupy :)

ale wracając do tematu oto moja podwójna osłonka :

a tu w połączeniu z wazonikiem, który bezcelowo zrobiłam na ostatnim spotkaniu rękodzielniczym. wazonik będzie jakoś ozdobiony ale jeszcze nie wiem jak :P

no i tu już ze swoim przeznaczeniem czyli z kwiatkami, które osłonkę będą zamieszkiwac :)