sobota, 26 maja 2012

a co to?? cz.2 :P

papierowy zawrót głowy nie ma końca, uparłam się na ten stolik hi hi
kolejne etapy pracy wyglądają tak:



ta ostatnia końcówka zajęła mi jakieś 3 godzinki no ale warto było :) z miejsca zabrałam się przykrywkę "blat: hi hi
ona się kleiła, a ja dalej robiłam rureczki




standardzik 2 tekturki, między nimi rureczki, wszystko ładnie sklejone pod obszernym ciężarem grubych ksiąg jakie znalazłam w domu hi hi. następnie wyplatane "na okrętkę" jak ja to mówię. 
gdy już osiągnęłam pożądaną wielkości do całości dokleiłam kolejną tekturkę dla umocnienia konstrukcji (w końcu to i owo musi wytrzymac)


no i to mi się tak kleiło przez noc. na tym etapie pozostawię Waszą ciekawośc hi hi
zdradzę jedynie, że kosz-stół (bez przykrywki) ma 62cm wysokości :D
pozdrawiam wszystkich :)

środa, 23 maja 2012

# 7 wózeczkowi bracia :)

przedstawiam wózeczkowych braci w kolorach brąz i brąz :)
wózeczki robione na zamówienie, a prezentują się tak:






no i proszę Państwa przekroczyłam tym samym liczbę 200 zdjęc na blogu :)
jeżeli ktoś jest może ciekaw jak wózeczki zostały zrobione kursik znajduje się TUTAJ :)
wózeczki mają wymiary 20x16cm. mam nadzieję, że spodobają się przyszłej właścicielce :)
pozdrawiam wszystkich gorąco :)

poniedziałek, 21 maja 2012

a co to???

na wstępie witam nowych obserwatorów. miło mi, że Was przybywa :)

pewnie wszyscy widzieli wspaniały stolik jaki wykonała MAKIN. z miejsca zapragnęłam taki miec. rurek troszkę był nakręconych więc pomyslałam "czemu nie"?? niestety wymyśliłam sobie go dośc sporych rozmiarów no i robota stanęła w miejscu :( ale mimo to postanowiłam pokazac Wam postępującą pracę :)





no i na tym etapie praca stanęła. na chwilę obecną koszyk ma 44 cm wysykości. planuję dopleśc jeszcze jakieś 20 cm. niestety czekają inne rozpoczęte plecionki wymagające szybkiego wykończenia...

piątek, 18 maja 2012

metamorfoza nr 2

czekałam kilka dni żeby się tym koszykiem pochwalic. może nie prezentuje się jakoś wspaniale no ale... :) 

komputer mi troszkę szwankował i stąd ten lekki poślizg ale już jest ok :)

pamiętacie ten koszyk?? chciałam zrobic powiedzmy "przegródkę" hi hi. no coś tam wyszło :D


zastanawiałam się gdzie go postawic i jak ozdobic. padło na pokój gościnny. z racji tego, ze ma on liliowe ściany (coś w ten deseń), koszyk postanowiłam pomalowac tak:


kolorek bardzo mi się podoba :) no ale tak sam bez żadnej ozdoby...?? musiał się jakoś prezentowac. no i dokupiłam mu ładne serweteczki i postanowiłam dalej się szkolic w decoupage. ni wyszło wspaniale i tak jak bym chciała ale może byc :)


no i to by było na tyle. a weekend spędzę na juwenaliach :) 
życzę Wam udanego i przyjemnego weekendu bo ja zamierzam się świetnie bawic :)

sobota, 12 maja 2012

metamorfoza nr 1

pamiętacie plecionki, które przedstawiałam w surowej formie z racji tego, że robiłam je na nowe mieszkanie? no i nadszedł czas żeby je wykończyc :)

jako pierwszy przedstawiam wazon, który teraz zdobi szafkę w korytarzu tuż przy lustrze i czeka na ręcznie robione słoneczniki :)




kolor tik, ozdobiony...no właśnie nie wiem jak to się zwie, ja na to mówię trawa hi hi oraz zawieszką z masy solnej, którą wygrałam w candy jakiś czas temu. 

kolejne plecionki czekają na wykończenie a ja taka leniwa dzisiaj jestem...mmmm :)

czwartek, 10 maja 2012

osłonka na doniczkę- wymianka

no i po woli wracam do gry. brakowało mi tego blogowego zamieszania :)
w końcu mi się udało dokończyc osłonkę na doniczkę na prywatną wymiankę, na którą umówiłam się z Agnieszką, dziewczyna robi świetną biżuterię, luknijcie do niej :)
oto osłonka na doniczkę dla Agi :)



mam nadzieję, że osłonka jej się spodoba :)
odwiedzając Wasze blogi wszędzie widzę, że wiosna już na maksa do Was zawitała. moje drogie Panie przyszła i do mnie :) pogoda cudowna, kwiatów pełno i troszkę postanowiłam ich nanieśc do domciu :)



nie tylko kwiatki się w domku pojawiły...


a żeby nie było, że się obijam....hi hi na pazurkach tej jakoś tak kolorowiej się zrobiło :D


jak to miło, że słoneczko nm tak pięknie świeci :)
pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog i witam nowych obserwatorów :)

czwartek, 3 maja 2012

po nieobecności...wyróżnienie

oj działo się działo. wszelkie moje kontakty z netem ograniczały się do korzystania z komórki. dopiero dziś udało mi się odpalic kompa, masakra

chrzciny- nawiasem mówiąc wózek zrobił fororę na stole hi hi- imieniny, urodziny i 2 grille a teraz powrót na nowe mieszkanie do sterty pudeł i tobołów. cały dzień dziś byliśmy zajęci tym:




zadziwiające jest to, że pakowaliśmy się 4 dni a tu w ciągu 1 dzisiejszego dnia prawie jesteśmy rozpakowani. zostały raptem takie pierdółki do ułożenia na półkach :) nie ma to jak wprawa po tylu przeprowadzkach hi hi

ale pomimo nawału pracy, śmieci, pudeł, pudełek i pudełeczek spotkała mnie również i miła niespodzianka. wchodzę sobie na blog a tu wyróżnienie od Angeli. kochana bardzo Ci dziękuję, to dla mnie bardzo miłe :)


pozwoliłam sobie skopiowac od Angeli mały fragmencik...
Zgodnie z zasadami ośmielam się wyróżnić10blogów ( głównie za kreatywność,pomysłowość,niepowtarzalne pomysły i za...inspirowanie innych blogowiczek ku lepszemu,czyli udostępnianie kursików


chciałabym wyróżnic Was wszystkie ale zasady niestety nie pozwalają :(
no nic wracam do rozpakowywania, a jutro pozwolę sobie zarezerwowac troszkę czasu na sprawdzenie co tam u Was dziewuszki słychac bo mam straszne zaległości :D



Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...