oj jak mi tego brakowało. nawet nie zdawałam sobie sprawy.
dziś po przerwie wakacyjnej dotarłam w końcu na spotkanie rękodzielnicze. przybyło sporo nowych Pań każda chętna do nauki :) było bardzo sympatycznie, każdy coś robił, a ja biegałam od stołu do stołu i cykałam fotki. no na miejscu niestety spokojnie nie usiedzę :P
ogromna różnorodnośc prac i talentów. decoupage, papierowa wiklina, biżuteria, bombki, nawet masa cukrowa :)
sami zobaczcie...
nie mam pojęcia jak to jest zrobione. bombeczka w kolorach brązowo kremowych z mnóstwem maleńkich diamencików. czyż nie jest wspaniała?
kolejne 2 robione zdaje się tą samą metodą srebrno- turkusowe. sama nie wiem która najbardziej mi się podoba :)
koszyczek z papierowej wikliny ozdobiony metodę sospeso.
i kolejny, również ozdabiany sospeso.
przepiękna sutaszowa bransoletka.
kolejne koszyczki, kształty rewelacyjne :)
koszyczek wypleciony splotem spiralnym, ozdobiony sospeso. kurczę, chyba muszę się tego nauczyc :P
jak widac było nas trochę aż trzeba było dostawic stoły :)
śliczne korale. nie wiem jak się je robi, chyba nawleka koraliki na szydełko, pojęcia nie mam...
Pani Marzenka pokazywała jak ozdabiac bombki w decou. w końcu święta idą :P
nawet Inga i Kasia robiły koszyczki. ten akurat jest Ingi :)
świetnie ozdobione prawda?? no dziewczyny!!! zbieramy słoiczki po kawie :)
jak widac na stołach było wszystko :)
a to koszyczek Pani Marzeny, który pokazywałam Wam TUTAJ. ten wazonik chyba też jest jej ale pewności nie mam.
i znowu bombeczka, tym razem w opakowaniu :)
cała masa świetnych rzeczy :) kto nie był zapraszamy w przyszłym tygodniu :)
wybaczcie przypadkową kolejnośc zdjęc, nie chciało mi się po prostu wrzucac tematycznie :P wiem wiem, leń ze mnie straszny :)