no w końcu, w końcu są :)
dziś było pierwsze spotkanie po przerwie świąteczno-sylwestrowej. Pań nie było dużo, tak w miarę ale i tak było fajnie :)
całe spotkanie przegadałyśmy z Kaśką. robiłam w między czasie elementy do jednego z moich zaplanowanych projektów ale o tym za jakiś czas :)
na dzisiejszym spotkaniu zostało zaprezentowanych wiele wspaniałych prac:
oto prace Kasi i jej mamy :)
wspaniałe hafty,
komplet trzech koszy imponujących rozmiarów i o bardzo oryginalnych kształtach,
fikuśny koszyczek, który docelowo będzie torebką, koszyk-kurka, wazonik z papierowymi różyczkami oraz drzewko szczęścia z kwiatami kasaduma (kursik TUTAJ). do zobaczenia tych wszystkich wspaniałych prac zapraszam na blog Kasi :)
kolejne prace wykonała Marzenka D.
wspaniałe koszyki z papierowej wikliny. zwróccie uwagę na ich wykończenie, ilośc barw i dodatków, coś niesamowitego :)
ten koszyk był dziś dla mnie zagadką. jest tak ciężki od ilości farby, że byłam święcie przekonana, że jego bazą jest drewniane pudełko. a tu zonk, tekturka :)
kolorowe kwiatki, świetnie wyglądają. ogółem bym powiedziała, że to stul retro :P
wspaniałe hafty,
komplet trzech koszy imponujących rozmiarów i o bardzo oryginalnych kształtach,
fikuśny koszyczek, który docelowo będzie torebką, koszyk-kurka, wazonik z papierowymi różyczkami oraz drzewko szczęścia z kwiatami kasaduma (kursik TUTAJ). do zobaczenia tych wszystkich wspaniałych prac zapraszam na blog Kasi :)
kolejne prace wykonała Marzenka D.
wspaniałe koszyki z papierowej wikliny. zwróccie uwagę na ich wykończenie, ilośc barw i dodatków, coś niesamowitego :)
ten koszyk był dziś dla mnie zagadką. jest tak ciężki od ilości farby, że byłam święcie przekonana, że jego bazą jest drewniane pudełko. a tu zonk, tekturka :)
kolorowe kwiatki, świetnie wyglądają. ogółem bym powiedziała, że to stul retro :P
i na koniec ogólna fotka ze spotkania :)