troszeczkę się zaniedbałam ostatnio. kilka plecionek czeka na wykończenie i jakoś nie mogę się do nich zebrac. w między czasie postanowiłam pokazac co też wyplotła moja koleżanka, koszyczki jako prezenty pod choinkę. postarała się, to trzeba jej przyznac. koszyczki wyszły prześliczne, pierwsza klasa :) Inga wielkie gratki za to :D
23 stycznia 2012
zbierałam się i zbierałam i w końcu są :) lakierowanie troszkę zajęło, przyznaję. ale nie ma tego złego...hi
to taki skromny komplecik dla siostry. malowany plakatówką i na to lakier jakiś tam do drewna
bucik był robiony na próbę. tak żeby sprawdzic czy w ogóle wyjdzie. chyba nie jest najgorszy?
podobnie jak koszyki malowany plakatówką i lakierem
no i ostatnie. taka skromna przeznaczona na pierdołki :) przydaje się koło komputera hi hi malowana farbą akrylową
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)