ostatnio bardzo spodobały mi się blogowe zabawy. jako, że plecionki stanęły w miejscu z racji przeprowadzki postanowiłam się troszkę pobawic :D
z bloga joie trafiłam na blogową zabawę organizowaną przez Izę, która robi wspaniałą biżuterię. Iza wpadła na pomysł świetnej zabawy :) zasady są proste (i tu pozwoliłam je sobie skopiowac od organizatorki :P):
1. opisujecie u siebie na blogu jeden ze swoich marzycielskich projektów, takich które nigdy nie powstały
2-zgłaszacie w komentarzu chęć wzięcia udziału w zabawie
3-zabawa trwa do końca miesiąca
4-losowanie w majowy weekend
5-nagrodą będzie biżuteria mojego autorstwa, dlatego tez w komentarzu napiszcie swój ulubiony kolor oraz co wybieracie: kolczyki, bransoletke czy zawieszkę
6-osoby, które nie posiadają bloga swój opis daja w komentarzu :)
2-zgłaszacie w komentarzu chęć wzięcia udziału w zabawie
3-zabawa trwa do końca miesiąca
4-losowanie w majowy weekend
5-nagrodą będzie biżuteria mojego autorstwa, dlatego tez w komentarzu napiszcie swój ulubiony kolor oraz co wybieracie: kolczyki, bransoletke czy zawieszkę
6-osoby, które nie posiadają bloga swój opis daja w komentarzu :)
pamiętacie koszyki jakie robiłam dla Eli na wymiankę?
tak się składa, że są one moim marzycielskim projektem, a konkretniej ten projekt składa się właśnie z takich koszyków... marzy mi się wypleśc kilkanaście takich koszyków o wymiarach mniej więcej 30x30x20, posklejac je do siebie bokami, podnieśc (a konkretnie postawic na bocznej ścianie koszyków aby ich dno było równoległe do ściany) aby tworzyły one regał. ot taki sobie wiklinowy regalik, nic wielkiego :) wpadłam na ten pomysł w trakcie wyplatania koszyków dla Eli po czym przypomniałam sobie o nim gdy zobaczyłam mój kartonowy regał (fotka tutaj) :D
dobrze, że za marzenia nie karzą :) może kiedyś mi ten regał wyjdzie...
zapraszam wszystkich zainteresowanych do zabawy bo warto :)
Wpadłam z rewizytą i zainstaluję się u Ciebie na dłużej. Robisz piękne rzeczy, nawet wynotowałam sobie te, które najbardziej przykuły moją uwagę. są to np. wózek (też nigdzie nie znalazłam wskazówek jak go zrobić więc dziękuję za kursik), księżyc (jest uroczy, widziałam takie tylko gwiazdy i serca), słoń (rewelacja, skradł mi serce) no i splot spiralny (nie używałam go, choć wkrótce chyba się to zmieni bo bardzo mi się podoba). Trochę się rozpisałam więc Pozdrawiam i zmykam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zabawa! Mi też się marzy regał! Tylko ze drewniany regał w którym znajda się moje koszyki :)Może kiedyś się spełni!:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńooo taki regalik też by się przydał :)
UsuńZabawy są świetne niestety ostatnio nie mam za wiele czasu, by odwiedzać blogi. Mi osobiście marzy się przerobienie zwykłej lampki na wiklinowe cudo. Obkręcę ją rurką a abażur wyplotę-dwa abażury jeden z prostych rurek z dziurkami i naklejanymi kwiatkami jak w moich szkatułkach, a drugi wyplatany co drugą rurką. Ten pomysł chodzi za mną od ponad miesiąca, ale dopiero robię szufladki do szafki kuchennej więc cierpliwie czeka sobie aż skończę bawić się z sprzętem kuchennym. W następnej kolejności oplotę druciane stare kwietniki. Mam dwa w garażu- są paskudne ale z wikliną może coś sensownego z nich wyjdzie.
OdpowiedzUsuńno to masz sporo roboty, daj znac jak ta szafka kuchenna będzie gotowa :)
Usuń