czwartek, 20 września 2012

pierwsze orygami mojego męża :)

tak jak w tytule dokładnie :P troszkę się mężulkowi na weekendzie nudziło kiedy ja plotłam i zrobił sobie łabądka :) to jego pierwszy, a i ja muszę szczerzę przyznac, że nie wiedziałam, że on potrafi zrobic coś takiego. nawet troszeczkę jestem dumna :)

 ma 19cm wysokości, jak na pierwszego to chyba nieźle??


19 komentarzy:

  1. Super, zdolna z Was para :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne dzieło !!!! bardzo zdolni jesteście :)teraz to już nie może zostać tylko na jednej pracy, czekam na więcej !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,
    praca rewelacyjna, powiem szczerze , że moj pierwszy łabędź wyglądał znacznie gorzej heheh ;) podziwiamy i czekamy na dalsze Wasze prace :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę świetny łabędź :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No zdolniach z twojego męża.oby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wybacz jestem jeszcze przed obiadem i zjadłam a hi,hi,hi, miało być zdolniacha

      Usuń
  6. dzięki dziewuszki, mąż na bank się ucieszy jak przeczyta Wasze komcie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewuniu zdolnego masz męża,że hej i wcale się nie dziwię, że jesteś z niego dumna :) pozdrawiam Jadzia

    OdpowiedzUsuń
  8. wow jestem pod ogromnym wrażeniem...gratulacje i pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje za cierpliwość, sama uwielbiam origami, a za łabędzia nigdy się nie zabierałam... Al e przyznam, że wyszedł bardzo efektownie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejny talent się rodzi, zdolniach z twego męża,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda imponująco:)
    Dziękuję za udział w moim candy. Chętnie się rozejrzę u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. "Troszkę dumna" ja bym była strasznie dumna :D już jest plusem,że mąż interesuje się robótkami, a że jeszcze sam coś zrobił to już szok i pełen podziw dla niego.(tak na marginesie coś mu podałaś lub zrobiłaś,że się zainteresował rękodziełem?może bym wypróbowaała ten sposób na moim lubym :D hehe )
    Praca jest śliczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic nie musiałam mu mówicz czy robic. tak sam z siebie zaczął składac moduły :) kilka lat temu też ale wtedy było to takie zwykłe orygami, a później robił kostki z zapałek. obstawiam, że zrobi jeszcze góra 1 łabędzia i na tym koniec :P

      Usuń
  13. Dziękuje i ja wszystkim za komentarze. W planie mam już coś innego, ale moja Ewcia oczywiście nadal będzie uważała że mam słomiany zapał póki sama nie zobaczy efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. aaaaaaaaaaa ostro! to widze, ze sie musialo mu calkiem niezle i przez dluzsza chwile nudzic :) skad on wzial taki pomyl? swietnie mu to wyszlo! moze jakis ukryty talent? :) proponuje zostawic go w nudzie na kolejny weekend to moze kolejne cudo wyczaruje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Powinnaś być z Niego bardzo dumna bo zrobić coś takiego to nie lada sztuka !

    OdpowiedzUsuń

każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...