wtorek, 18 grudnia 2012

śniegowe bombeczki

jakiś czas temu Marzena dała mi śnieg jakim ozdabia bombki żebym sobie spróbowała czy będzie mi pasował. oczywiście jak wszystko w moim przypadku musiał nabrac mocy urzędowej i odleżec swoje :P nie wiem ile leżał, 2-4 tyg aż w końcu po niego sięgnęłam. 
miałam komplet 6 małych styropianowych bombeczek- te to dopiero leżały- kupiłyśmy je chyba jeszcze z Ingą na początku listopada, jakoś tak :)
po dokładnych instrukcjach od Marzeny zabrałam się do pracy i oto efekty mojej pracowitej niedzieli :)





 styropianki podzieliłam na komplety 2x po 3 sztuki.
1 komplecik wygląda tak jak na zdjęciu obok...






to jego druga strona, 






a to zdjęcie z boku :)




 2 komplecik: motyw z tej samej serwetki z bałwankami jednak te tutaj mają choineczkę i pory prezent niżej, którego niestety nie widac.


2 strona i boki całkowicie pokryta śniegiem.







jak Wam się podobają? proszę o szczere opinie gdyż są to moje pierwsze bombki tego typu. konstruktywna krytyka mile widziana :)

17 komentarzy:

  1. Ślicznie się prezentują:))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne:) Wesolutkie, a śnieg dodał im tego zimowego charakteru:) Dla mnie super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewo tutaj nie ma czego krytykować:) wszystkie twoje prace są piękne a bombki cudne:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. SLICZNIUTKIE ...takie zaśnieżone są cudowne :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne :)Muszę za rok spróbować tej metody upiększania bombek :)Fajnie, bo są nietłukące :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjne, też ostatnio eksperymentowałam ze sztucznym śniegiem:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bombki są rewelacyjne! Wesołe i śnieżne takie jak powinny być !

    OdpowiedzUsuń
  8. Jako wieloletni, zaprawiony w bojach urzędnik, potwierdzam fakt, iż czasem jak coś nabierze mocy urzędowej, to wychodzą z tego czegoś całkiem przyjemne i ładne rzeczy :)Twoje bombki są śliczne.
    Pozdrawiam świątecznie, Ala :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsze bombki? No rewelacja ;) śliczne są

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj ktoś nam tutaj ściemnia ha, ha pierwsze i bardzo urokliwe świetna robota i ten śnieg dał bardzo dużo uroku ( a w Poznaniu roztopy i znowu święta szare ) bombki piękne pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  11. Na mój gust bombeczki są po prostu urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. dla jasności, to nie są moje pierwsze bombki. to są moje pierwsze bombki ze śniegiem :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne bombki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. bombki śliczne, balwanki je rozweselają:)
    Dobrych Świąt!

    OdpowiedzUsuń

każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...