pamiętacie plecionki ze złotego papieru? gdy się kończył zostało mi trochę złotych rurek, za mało na jakikolwiek koszyk. zrobiłam więc kuleczki. pomyślałam sobie, że mogę byc dodatkiem do jakiegoś stroika. jeszcze nie mam na nie pomysłu ale już czekają w gotowości :)
Cała ja.... rękodzieło, książki, gotowanie. to co w życiu kocham i co mnie uszczęśliwia. Jeśli podzielacie moje zdanie serdecznie zapraszam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Święta inaczej
Witajcie kochani... w tym trudnym czasie jaki nas spotkał... w obliczu pandemii.... mam nadzieję, że jednak się nie poddajecie. Mimo wszyst...

-
witajcie :) dziś tak szybciutko (bo czasu jak zwykle mi brak) chciałam Wam pokazac ramkę na zdjęcia z papierowej wikliny jaką zrobiłam dl...
-
Witajcie kochani... w tym trudnym czasie jaki nas spotkał... w obliczu pandemii.... mam nadzieję, że jednak się nie poddajecie. Mimo wszyst...
-
Witajcie po przerwie. Nie mogę się doprosić męża żeby wgrał mi nowy system do komputera więc nieudolnie sklece posta z telefonu 😉 Święta z...
Myślę, że świetnie by pasowały do jakiegoś wianka bożonarodzeniowego ;)
OdpowiedzUsuńa ja tu widzę bombki :) jakiś sznureczek i gotowe :)
OdpowiedzUsuńmożna i tak :)
OdpowiedzUsuńNo no do wianków bożonarodzeniowych jak znalazł! :)
OdpowiedzUsuńja chyba rowniez czuje tutaj troche boze narodzenie :) a dopiero wrzesien mamy
OdpowiedzUsuńto tuż wiem jak wykorzystam rurki, które nie wyszły:) Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńa mi się widzą te kuleczki w szklanej aranżacji :) takie coś jak akwarium i do tego podgrzewacze na górze :)
OdpowiedzUsuń