środa, 19 marca 2014

karczoch z motylkami

na wielu blogach widzę już świąteczne ozdoby. pomyślałam, że czas bym ja również zabrała się do roboty bo czas ucieka, a od kwietnia będzie go jeszcze mniej :)
powstał więc pierwszy karczoszek, który trafił do cioci i wujka aby pięknie się prezentowac na wielkanocnym stole :)

 

6 komentarzy:

każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)

Święta inaczej

Witajcie kochani... w tym trudnym czasie jaki nas spotkał... w obliczu pandemii.... mam nadzieję, że jednak się nie poddajecie. Mimo wszyst...