piątek, 9 listopada 2012

moja pierwsza bombka :)

tak jak w temacie. zrobiłam swoją pierwszą bombeczkę na styropianie :)


no dobra tak dokładnie to jest 2 bombka jaką zrobiłam, a pierwsza jaka mi się udała :P
pierwszy był ten koślawiec u góry :) była to tzw bombka eksperymentalna, na której uczyłam się nakładac serwetkę, mieszac kolory i lakierowac. wypróbowałam na niej lakier jaki stosuję do koszyków i zobaczcie jakie dziury mi w styropianie zrobił. śmiechu warte :D no ale i tak postanowiłam ją Wam pokazac :)

15 komentarzy:

  1. sliczna wyszla!
    PS ten lakier to chyba niezle zrazy skoro az sie styropian przytopil ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to był inny lakier niż ten, którym się powinno malowac. no ale ja jak to ja, chciałam spróbowac czy by się nie nadał :P

      Usuń
  2. Ewuniu zapraszam do mnie po wyróżnienie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie - bomba :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyszła Ci ta bombeczka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. WoW! Szczęka mi opadła i nie wiem, co napisać:) PIĘKNA JEST!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. swietna bombka, doceniam bardzo takie prace, bo sama nie umiem tak ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj ja się uczę dopiero, Wy też dacie radę :)

      Usuń
  7. Cudna bombka !!! Przepiękny wzór i wykonanie również !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna bombka! :)
    A jeśli chodzi o przygodę z lakierem ;) Też miałam podobnie :) Okazało się, że użyłam wtedy lakieru zawierającego składnik "nitro", który jest żrący np. dla styropianu w związku z czym powstają dziury :) Teraz już wiem, że trzeba używać lakieru akrylowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to też był nitro, zwykle używam go do koszyków :P

      Usuń

każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...