poniedziałek, 8 października 2012

#10 dla Iwony

mówiłam Wam, że postanowiłam zabrac się za robienie kartek? chciałam się nauczyc na kartce na wesele jaką bym zrobiła siostrze bo wybiera się za miesiąc. jednak koleżanka siostry ją ubiegła, uczyłam się więc na jej kartce :) szczerze powiem, ze nie miałam pojęcia jak się do tego zabrac. podpytałam więc Klaudię ponieważ robi ona przepiękne kartki :) Klaudia podesłała mi ciekawy link z instrukcją :) zabrałam się więc do roboty i tak oto powstała MOJA PIERWSZA KARTKA-KSIĄŻKA dla Iwonki :) 
zwróccie uwagę, że to moja pierwsza więc proszę o wyrozumiałośc...






strona tytułowa. kartka zrobiona jest ze sztywnych kartek. tu poza życzeniami wykorzystałam jeszcze papier na prezenty z motywem weselnym i parkę gołąbków z serduszkiem :)



to środek po otworzeniu kartki. z lewej strony gołąbki i wstążka, za którą ma byc wsunięta koperta. z prawej strony harmonijka z równie sztywnych kartek ozdobiona delikatną biało-srebrną wstążeczką (taka sama jest na okładce) oraz niebieskimi kwiatuszkami.







przybliżenie lewej strony, 







przybliżenie prawej strony.










co myślicie? proszę o szczere opinie, konstruktywna krytyka mile widziana :)

17 komentarzy:

  1. Ja tam na kartkach sie nie znam,bo w zyciu tego nie robilam,ale jak na moje oko kartka jest rewelacyjna i nic bym jej nie zarzucila! Piekna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no, chylę czoła. Ty wszechstronnie uzdolniona jesteś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no, może nie.... :P ale po malutku, drobnymi kroczkami i wszytsko da się zrobic :)

      Usuń
  3. to naprawdę pierwsza???, a nie wygląda :)))) jest super!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczna :)Coś czuję,że wciągnie Cię ten wir karteczkowy he he :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja nie wierzę że ona pierwsza!!! coś tu kręcisz :):):)
    Kartka super jak zresztą wszystkie Twoje prace, pozdrawiam serdecznie, Magnolia57

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna karteczka, nie wierzę że pierwsza, a jeśli tak to zdolniacha!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna karteczka. a jej wykonanie wymaga precyzji. Wiem bo sama w ubiegłym roku robiłam takie. Do środka można włożyć jakiś drobiazg.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, super wyszło i nie zgadłabym, że pierwsza:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zgadza się dziewczyny, to pierwsza, dopieszczona pod każdym względem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak na mnie - osoby nigdy nie kartkujacej - wyszła świetnie ;) Myślę, że jakbyś nie napisałą, że to pierwsza kartka to nikt by się nie poznał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super, pierwsza kartka i to od razu w takiej formie :)
    Początki są najtrudniejsze, szczególnie ze względu na brak materiałów. Mi minęło sporo czasu, zanim zgromadziłam odpowiedni sprzęt i dodatki :) Szkoda, że aparat którym robisz zdjęcia nie ustawia automatycznej ostrości - przedmioty, które tworzysz byłyby jeszcze piękniej wyeksponowane, bo zdjęcia z pewnością nie oddają jej prawdziwego uroku ;) Jedyna rzecz, którą mogłabym doradzić - to, że można zamaskować czymś końce wstążki i klej (tam, gdzie mają być pieniążki) np. jakimiś kwiatuszkami, serduszkami. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, będę się tego trzymac w przyszłości :)

      Usuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli chodzi o wykonanie kartki, to jestem pod ogromnym wrażeniem. Book box to trudny kształt. Pięknie dopracowany.
    Jeśli mogę coś doradzić, to staraj się zapełniać wnętrze pudełeczka. Czasami wystarczy wklejona kartka z życzeniami (ale nie po skosie, tylko na prosto ciut mniejsza jak rameczki brzegów). Wykorzystałaś piękny biało-srebrny papier i biało-srebrną wstążkę - super się komponują z błękitem kartki. Trzymanie się 3 kolorów w pracach dodaje elegancji.
    Masz smykałkę do kartek - baw się nimi dalej! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za dobre rady :) z życzeniami nie miałam za bardzo pola do popisu bo pod tym względem dostałam szczegółowe wytyczne. kolory też były wybrane :)

      Usuń

każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...