piątek, 29 listopada 2013

relacja z kiermaszu cz.1 :)

witam wieczorową porą :)
dziś relacja z pierwszego dnia kiermaszu. jeśli chodzi o kupujących to niestety muszę powiedziec, że tłumów nie było. ale... katering i drobne zakupy się zwróciły :p
nie przedłużając....

na wstępie stoisko moje, Ingi i Iwonki :)



kolejne było stoisko Pani Jadzi :)

następne było stoisko Pani Janiny :)


kolejne było stoisko Moniki :)

obok było stoisko Magdy i jej wujka :)


kolejne było stoisko Basi :)

następne było stoisko Beaty :)


i na końcu stoisko Wiśni :)

prac było o wiele wiele więcej jednak nie wszystkim robiłam zdjęcia. zapraszam do zobaczenia na żywo :) jutro też jesteśmy :)

na koniec wymieniłyśmy się drobiazgami z Iwonką. wybrałam cukierka na choinkę zrobionego na szydełku z niespodzianką w środku :)

w ciągu dnia dziergałam sobie kwadraciki. moja kolekcja na pled się delikatnie powiększyła :)

muszę powiedzic, że po całym dniu jednak troszkę odczuwam zmęczenie.  mam nadzieję, że jutro odwiedzi nas więcej osób :)
zapraszam i do jutra :)

5 komentarzy:

  1. Ale cuda! Piękne i wspaniałe rzeczy widzę. Szkoda, że mam tak daleko do Was. Życzę jutro tłumów i wszystkiego sprzedanego :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale wybór:-) Takie piękności muszą przyciągnąć więcej klientów, mocno trzymam kciuki za jutrzejszy dzień:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. jeju ale macie tam cudeniek! super stoisko, może w następnych dniach się rozkręci, życzę Wam tego :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności na tych stoiskach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. w tym roku było nas więcej :) coraz więcej osób interesuje się ta dziedzina co cieszy niezmiernie :) a ileż piękny rzeczy było dookoła kto nie był niech żałuje ;)

    OdpowiedzUsuń

każdy pozostawiony po sobie ślad jest miły :)

Kolorowy pled

 Witam po dość długiej przerwie. Troszkę mnie tu nie było, co jednak nie oznacza, że się obijałam 😊 niestety natłok obowiązków i brak czasu...